Translate

piątek, 14 czerwca 2013

:)


...:)...





Dziergała, dziergała a potem pozować kazała
wstyd mnie ogarnął...


...prosiła błagała hmmm, pomyślałem
podroczę się troszkę...


...stanąć próbowałem, ale gdzie tam 
nóżki takie chudzieńkie mi wydziergała :)...
łapki króciutkie, uszka ogromniaste...


...i weź człowieku niech cię pokochają,
niech przytulają:(...



...usiąść musiałem, to bezpieczniejsze...:)


...twarzyczkę też pokazałem...



Mój Uszaty się Wam wyżalił, ale ja go
kofammmmm :)

Pozdrowionka Kochani i dzięki że wpadacie oczka pocieszacie...




3 komentarze: