Translate

środa, 13 lutego 2013

Jajek ciąg dalszy
i może monotematycznie, ale też nie robione 
prze zemnie :(
mimo wszystko jestem dumna bo pozytywnie zarażam rękodziełem...

...oto moja druga połowa a raczej jego łapki w trakcie twórczego rzeźbienia ...





jak widać to półprodukt jak będą wykończone dowiecie się pierwsi:))

3 komentarze:

  1. Są wspaniałe :)
    Gratuluję cierpliwości i kroczków w Naszą "maniaczą" stronę :)
    Grzesiu od tego się zaczyna :) niedługo pora na koszyki ;p Ania rureczki nakręci :D
    Pozdrawiam gorąco
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie to robicie,ja dopiero zaczynam swoją przygodę z rękodziełm.
    Zapraszam do siebie
    http://szaroburaporka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne :) już mi się bardzo podobają :) czekam na więcej :)pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń