Jajek ciąg dalszy
i może monotematycznie, ale też nie robione
prze zemnie :(
mimo wszystko jestem dumna bo pozytywnie zarażam rękodziełem...
...oto moja druga połowa a raczej jego łapki w trakcie twórczego rzeźbienia ...
jak widać to półprodukt jak będą wykończone dowiecie się pierwsi:))
Są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńGratuluję cierpliwości i kroczków w Naszą "maniaczą" stronę :)
Grzesiu od tego się zaczyna :) niedługo pora na koszyki ;p Ania rureczki nakręci :D
Pozdrawiam gorąco
Iwona
Ślicznie to robicie,ja dopiero zaczynam swoją przygodę z rękodziełm.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://szaroburaporka.blogspot.com/
śliczne :) już mi się bardzo podobają :) czekam na więcej :)pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń